[Qazsew]

Napisane przez martaania92

Witajcie, nie wiem czy ktoś jeszcze mnie tutaj pamięta.
Byłam na Naszym wątku prawie od samego początku .
A zamilkłam dokładnie w maju zeszłego roku , chyba te starania, brak efektów, problemy rodzinne przerosły mnie.

Dokładnie sześć miesięcy temu po 4 latach oczekiwania zostałam … mamą.
16 kwietnia 2019 roku o 16.20 na świat przyszedł nasz mały Wielki Cud – Alicja. 53cm, 3640g.

Cieszymy się każdym dniem z Naszym Maleństwem,
każdym jej uśmiechem, każdą nową umiejętnością.
Po tym wszystkim jesteśmy w końcu szczęśliwi…

Wszystkim nowym mamusiom gratuluję, a tym które walczą życzę wytrwałości w dążeniu do celu. Nie poddawajcie się.

Pamiętamygratulacje Waszego małego wielkiego szczescia

Napisane przez Miss_Bow

Gdzieś mi umknęły ostatnie posty z tego wątku[emoji2960] U nas już wszystko gotowe, aplikacja mówi, że zostało 17 dni do planowanego terminu! Czekamy[emoji33]

To juz w sumie moze byc w kazdej chwili

Napisane przez Bruised

My w środę mamy transfer ostatnich dwóch mrozaków. I niby myśleliśmy, że to już ostatnia próba i jak nie wyjdzie to kończymy, a tak wczoraj po wizycie zaczęliśmy się zastanawiać czy by jeszcze tej trzeciej stymulacji nie zrobić...

Trzymam kciuki zeby kolejna stymulacja nie byla potrzebna


A moja panienka w sobote konczy półtora rokuwszedzie jej pełno i czasem brakuje mi juz mocy ale i tak jestem szczesliwa