Hej dziewczyny
Przyjmuje tabletki anty juz 4 miesiac. Najpierw 2 msc kontracpet teraz jestem w czasie drugiego opakowania tabletek symbella. W ostatnim opakowaniu kontraceptu pominęłam chyba 14 pigułke - wzięłam ją po 15 godzinach od zwykłej pory przyjęcia. W ulotce pisało, że w tym wypadku nie musze stosowac dodatkowej metody antykoncepcji bo był to drugi tydzień. W tym cyklu uprawiałam już potem tylko dwa razy stosunek bez zabezpieczenia(ale przerywany), potem dostalam krwawienie, zmienilam tabletki na symbella. Rzecz w tym, że wszystkie słyszałysmy o wplywie dziurawca na skuteczność tabletek anty. Jest to poparte badaniami i jest inforamcją no taką która większość kobiet stosujących tabletki wie. Oprócz tego wspomina się często o paru innych ziołach. W różnych opracowaniach jest to poparte badaniami. Bolał mnie brzuch w okolicy watroby i chciałam coś tak profilaktycznie brać zanim wykonam znów próby wątrobowe (wyszły potem w normie). Pani w aptece poleciła esseliv i ostropest plamisty. Nic na opakowaniu nie pisalo o interakcjach i ogólnie powiedziała ze moge brać spokojnie. Wzięłam tylko 4 tabletki ostropestu i to nie jakoś regularnie (w zasadzie to kiedy mi sie przypomniało) i tylko 2 z tych tabletek mogłam wziąc 2 dni z rzędu. Niestety nie pamiętam czy w dużych odstępach czasowych do tabletek anty ale raczej tak, chociaz nie moge w 2 przypadkach tego zagwarantować (wiecie no uważałam że to na siebie nie wpływa). No i do rzeczy- miedzy mną i chłopakiem doszło do pierwszego stosunku z wytryskiem w środku no bo w końcu biorę tabletki. I oczywiście mądry Polak po szkodzie, cos mnie tknęło na ten ostropest i na niektórych stronach pisza że moze on obnizac skutecznosc antykoncepcji [emoji854] co prawda nie jest to poparte badaniami i zdania są podzielone no i jest to w stronach typowo o ostropescie a ostropest nie pojawia sie w listach co oslabia dzialanie tabletek anty....
No i szczerze mówiąc okropnie się boję że jestem w ciązy ... dostałam normalnego, obfitego krwawienia z odstawienia (ale to chyba nie dziwne skoro ten pełny stosunek mial miejsce w 21 dniu tabletek +wiem ze stosunek przerywany nie jest metodą antykoncepcji ale no szanse są mniejsze). Ginekolog mówił ze nie ma sie czym przejmować, ale niektorzy eskperci z abczdrowie (wiem; desperacja ale stres robi swoje :/) już mówią że skuteczność mogła zostać obniżona. Pytalam sie farmaceutów i uzyskalam odpowiedzi że interakcje ostropestu z tabletkami anty są mało istotne kliniczniw no i w sumie wzięłam tego ostropestu tylko 4 tabletki...
Ale fakt faktem dziwnie sie czuje - czasem miewam nudności (ale tak mialam przy obu rodzajach tych tabletek), zawroty głowyno i doszlo takie łoskotanie w podbrzuszu jakby przy owulacji i bóle piersi - chociaz moze to stres? No po prostu czuje takie łoskotanie i dziwne uczucie w brzuchu
Tabeltki anty przyjmowalam regularnie w tym cyklu ale i tak się boję. Powiedzcie proszę ogólnie co o tym sądzicie? Jak macie jakichś znajomych lekarzy/farmaceutów to mozecie się spytać bo ja już sama nie wiem
wiem że żadna metoda nie daje 100% ale no 99 to i tak duża skuteczność
Ps testu wykonywac nie chce z uwagi na możliwość błędnego wyniku, za 2 tyg mam wizyte u ginekologa a wczesniej ewnetualnie zrobie bete :/ ale jak myślicie jest sens sie stresować?