Szukam lekko słodkiego, ciepłego, oryginalnego zapachu

tasiaaa · 2014-09-16, 11:35

Zwracam się do Was po raz kolejny z prośbą o pomoc w odnalezieniu perfum

Szukam nowego zapachu dla siebie, na chłodniejsze pory roku. Do tej pory miałam styczność tylko z 2 zapachami, które mogę opisać jako 'moje', są to: Cavalli EDP i Royal Muska. Trochę mi się już przejadły i szukam czegoś, co uzupełni moją toaletkę. Chciałabym coś lekko (!) słodkiego, ciepłego, otulającego, może ciut gorzkiego/wytrawnego/ziołowego, ale idącego w kobiecą stronę. I niespotykanego na co 5 pani na ulicy

NIE LUBIĘ: nut zimnych, metalicznych, kwaśnych, mocno owocowych, cukrowych, przykurzonych, wodnych.
Ostatnio robiłam podejście do Dune i początek jest ostry, nie bardzo mi się podoba. Pod koniec wychodzą na mnie suche zioła podbite gorzkawą wanilią i wtedy jest super! Jednak chciałabym coś ciut bardziej słodkiego, z przyjemniejszym początkiem i o lepszej trwałości (ten trwa z 2-3 h).
Opiszę może perfumy, które ostatnio testowałam, może Was to jakoś nakieruje:
- Truth or Dare Naked - zapowiadało się dobrze, ale wyszedł przesłodki syrop brzoskwiniowy

- L'Agent - apteka i jakieś ostre, drażniące zielsko, nie dla mnie
- Versense - cytrynowy świeżak, też na nie
- Addict - kolejne podejście, nadal nie potrafię go udźwignąć
- Egipt, Fior di Loto i Jasmin di Giava Tresori - nic mi nie pasuje, chemiczne i płaskie
- CH 212 Vip Rose - trudno mi ocenić, to zapach różany, a ja w różanych totalnie się nie czuję...
- Flowerbomb Rose Explosion - ciekawsze niż samo Flowerbomb, ale klasycznej bombki nie lubię, a róża - tak jak pisałam wyżej - nie dla mnie...
- Vanille Exquise - wanilię ogólnie lubię, ale ta tutaj jest jakby tłusta, chemiczna i spożywcza jednocześnie..
- Rock Crystal - zimne, suche kadzidło, ten zapach jest dla mnie obcy, nienoszalny

- The One - kiedyś lubiłam, teraz wydaje mi się za słodki, ulepny
- Eau des Merveilles i Eau Claire des Merveilles - te są ciekawe, jednak trochę za słodkie... Czy Elixir i Ambrowa Woda też takie są?

Jak widać, ciężko mi dogodzić... Większość zapachów kompletnie mi nie pasuje. Czy ktoś coś mi poleci?

2014-09-16, 11:35	#1
tasiaaa Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-09 Wiadomości: 965	Szukam lekko słodkiego, ciepłego, oryginalnego zapachu Zwracam się do Was po raz kolejny z prośbą o pomoc w odnalezieniu perfum Szukam nowego zapachu dla siebie, na chłodniejsze pory roku. Do tej pory miałam styczność tylko z 2 zapachami, które mogę opisać jako 'moje', są to: Cavalli EDP i Royal Muska. Trochę mi się już przejadły i szukam czegoś, co uzupełni moją toaletkę. Chciałabym coś lekko (!) słodkiego, ciepłego, otulającego, może ciut gorzkiego/wytrawnego/ziołowego, ale idącego w kobiecą stronę. I niespotykanego na co 5 pani na ulicy NIE LUBIĘ: nut zimnych, metalicznych, kwaśnych, mocno owocowych, cukrowych, przykurzonych, wodnych. Ostatnio robiłam podejście do Dune i początek jest ostry, nie bardzo mi się podoba. Pod koniec wychodzą na mnie suche zioła podbite gorzkawą wanilią i wtedy jest super! Jednak chciałabym coś ciut bardziej słodkiego, z przyjemniejszym początkiem i o lepszej trwałości (ten trwa z 2-3 h). Opiszę może perfumy, które ostatnio testowałam, może Was to jakoś nakieruje: - Truth or Dare Naked - zapowiadało się dobrze, ale wyszedł przesłodki syrop brzoskwiniowy - L'Agent - apteka i jakieś ostre, drażniące zielsko, nie dla mnie - Versense - cytrynowy świeżak, też na nie - Addict - kolejne podejście, nadal nie potrafię go udźwignąć - Egipt, Fior di Loto i Jasmin di Giava Tresori - nic mi nie pasuje, chemiczne i płaskie - CH 212 Vip Rose - trudno mi ocenić, to zapach różany, a ja w różanych totalnie się nie czuję... - Flowerbomb Rose Explosion - ciekawsze niż samo Flowerbomb, ale klasycznej bombki nie lubię, a róża - tak jak pisałam wyżej - nie dla mnie... - Vanille Exquise - wanilię ogólnie lubię, ale ta tutaj jest jakby tłusta, chemiczna i spożywcza jednocześnie.. - Rock Crystal - zimne, suche kadzidło, ten zapach jest dla mnie obcy, nienoszalny - The One - kiedyś lubiłam, teraz wydaje mi się za słodki, ulepny - Eau des Merveilles i Eau Claire des Merveilles - te są ciekawe, jednak trochę za słodkie... Czy Elixir i Ambrowa Woda też takie są? Jak widać, ciężko mi dogodzić... Większość zapachów kompletnie mi nie pasuje. Czy ktoś coś mi poleci? __________________