Dot.: Co robicie na obiad? - część XVII
Cytat:
Napisane przez agafisia
Tak zapiekanki to dobra rzecz.... właśnie o to chodzi że mąż musi zjeść wcześniej. Bez sensu zeby czekal na mmie do 16. Będę musiała go nauczyć gotować kasze i ziemniaki[emoji851] we wtorek oboje mamy ranke on wróci o 14.30... coś na ten dzień pomyślę. Albo zapiekankę albo sos... W środę z kolei popołudniowke i wychodzi o 13.30 z domu i zawsze zabieral obiad że sobą dodatkowy... kurczę to nie jest takie łatwe...
|
Kwestia wprawy
Mój TŻ nigdy nie wiadomo, o której wróci. Dziś np. wrócił o 19 i logiczne, że nie był do tej godziny bez obiadu tylko zjadł coś po drodze - co oznacza, że mam na jutro kolejne resztki chociaż miałam zaplanowane coś innego.
Do tego jeszcze moje wizyty u mamy - muszę mieć na ten dzień obiad dla siebie i męża plus jeszcze na kolejny dzień bo wracam z tych wizyt wieczorem i nie mam już czasu i ochoty na gotowanie.
Generalnie nie ma lekko ale da się zrobić i nawet polubić
|