[Misia452]

Napisane przez Skrzydlokwiat88

Zaczynam się już martwić.



Od początku roku ma dziwne miesiączki. Krótkie. Cykl mi się skrócił itp.

Raczej mam nieregularny okres ( 23-26 dni rzadko 21 i 28)



Dziś jest 34 dzien cyklu i nic.



Chronologicznie:



8 luty - okres

22 luty - niby sex, ale w połowie ja się wkurzyłam i powiedziałam dość, wiec marne szanse żeby coś z tego wyciekło.

5/6 marzec okres.

26 marzec okres ( krótki, skąpy itp)

W trakcie choroby go dostałam. Po okresie nie przestały mnie boleć piersi.



I do dziś nic.



Tzn w piątek jednorazowy śluz z krwią ( sorrka za opis)

W sobotę myślał, że okres poplamiłam chwilę.

Ucieszyłam się i okres zniknął.



Dziś 34 d.c i nie wiem co o tym myśleć.

Od 18 dc do około 28 bolał mnie brzuch jak na okres i codzień myślałam, że dostanę i od tamtej pory cisza.



Boli mnie głowa, krzyż, i chwilę nawet nerka. Musiałam użyć termoforu.

W moczu mam leukocyty.





Mam niby endometriozę ale od operacji w 2015 mam spokoj. Kontroluje często.

I hashimoto.



Nie wiem co o tym myśleć.

Nic, normalne to jest. Nieregularne cykle nie są niczym dziwnym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz