2019-10-25, 19:05
|
#2659
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;87277932]Czasami dół mnie dopada. Ale nie dlatego, że tęsknie, po moim związku pozostało jedynie zniesmaczenie, żal i rozczarowanie, że tak naprawdę oprócz ojca i matki (a nawet czasami i tu różnie bywa) każdy może włożyć nam nóż w plecy. Minie jeszcze dużo czasu zanim uda mi się komuś zaufać. Baaaaaaardzo dużo czasu.
Pytanie skąd Twój dół się bierze? Poznaj jego podłoże.
A urwanie kontaktu to kwestia pierwszorzędna. Chociaż ciężko przekonać do tego innych ludzi, oni tego nie rozumieją.[/QUOTE]No niestety. Ja też sama z siebie nie umiałam przez długi czas zerwać kontaktu, ale w końcu, z pomocą i wsparciem rodziny, przyjaciółek i terapeuty dałam radę. Tak naprawdę dopiero całkowite odcięcie się od tej drugiej osoby daje ukojenie i poczucie wewnętrznego spokoju.
Moimi planami na weekend jest przygotowanie się do obrony pracy licencjackiej, która odbędzie się w środę. Poza tym jutro jedziemy z tata do naszego drugiego kotka, który mieszka z moja moja siostra. Muszę też pojechać odebrać zamówiony płaszczyk i pomoc tacie w jego pracy.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
|
|