[PinkVanille]

Napisane przez milkaemilka

Siedzę i szczerze mówiąc płaczę non stop załamana, nie mogę się uspokoić... Dla kogoś może wydać się to śmieszne, dla mnie nie jest. Dlatego proszę o wyważone odpowiedzi. Mam 21 lat i zauważyłam dzisiaj po bokach mojej głowy sporo białych włosów. Nie wiem od kiedy takie mam, nigdy nie oglądałam się jakoś najwidoczniej uważnie po bokach głowy, mam też dość jasny kolor włosów i nie rzuciło mi się w oczy. Nie jest ich jeden, dwa.. Ale po kilkanaście. Czy da się to zatrzymać jakkolwiek? Mam bardzo słabe włosy, nie wyobrażam sobie zacząć je farbować w wieku 21 lat i tak do końca życia. W wieku 30 lat - OK, ale nie teraz. Wiem, dużo dziewczyn w tym wieku czy nawet wcześniej farbuje włosy. Ale one w większości same chcą mieć inny kolor. Czy da się w ogóle żeby te białe włosy przywróciły swój kolor czy to już niemożliwe? Rzuciła mi się w oczy wypowiedź jednej dziewczyny w innym wątku, jednak nie mogę znaleźć nigdzie tych informacji. https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...4&postcount=10 Ktoś coś wie na temat tego co ona pisze?


Czy ktoś miał taki problem i zatrzymał to/cofnął?

Tak jak radzi WeedingLover najlepiej pójść do trychologa lub lekarza np. dermatologa.
Na siwienie włosów wpływa wiele czynników - przede wszystkim stres, ale również podłoże genetyczne, mogą to być też problemy hormonalne.
Jeśli rzeczywiście masz sporo białych (siwych) włosów a nie tylko jakieś pojedyncze to najlepiej skonsultować się z lekarzem.