2019-09-18, 08:06
|
#158
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
|
Dot.: Staraczki ze starej paczki i zaczynające starania w 2019r. - cz. 15
Cytat:
Napisane przez Robotek9
Caly czas dawca, u meza nie ma szans na leczenie nawet do ivfI uwazam ze tak jest. Tylko inaczej hest byc szczesliwym bez dziecka - bo bylismy bardzo, a inaczej kiedy chcesz miec rodzinę i nie możesz a wokol dla każdego to takie normalne. Uwierz ze chocby sie starac nie bedzie szczescia. Warto spojrzec nawet na dziewczyny tutaj jakie sa emocje kiedy nie udaje sie 1,3,5 razy...no to my wiemy ze u nas nie uda sie nigdy, dla was turaj kazdy msc to nowa nadzieja, dla mnie po prostu uplywajacy czas zblizajacy mnie do momentu kiedy ja juz tez nie bede mogla.
Wysłane z mojego COL-L29 przy użyciu Tapatalka
|
Bardzo mi przykro, że się nie udało [emoji17][emoji22]
W pełni podpisuję się pod słowami Angel. Podejmij na spokojnie taką decyzję abyś była szczęśliwa.
Cytat:
Napisane przez Devileek
|
Gratulacje!
U mnie dziś 1dc. Podjęliśmy decyzję, że zaczynam przygotowania do procedury. Teraz, już dziś. Denerwuje się bardzo bo wiem, że będzie mnie to wiele kosztowało. Ale nie chcę już czekać i liczyć, że może jednak się wydarzy kiedyś cud i w końcu się uda. Wiem, że mam to szczęście i mam już jedno dziecko ale nie chcemy żeby córka była w przyszłości sama. Jak to powiedział lekarz, mąż jest w zasadzie na granicy bezpłodności więc stwierdziliśmy, że działamy. Póki co może nas powstrzymać tylko brak dofinansowania do ivf.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
|
|