Dot.: Mamusie styczniowe 2020
Ale mam dzisiaj samopoczucie - jak na mega ciężkim kacu. [emoji37] nad ranem dopadł mnie paskudny ból głowy, po ścianach chodziłam, ratowałam się zimnym kompresem na czoło. Na trochę jeszcze zasnęłam, ale co to za spanie. Przed śniadaniem wisiałam nad wc, no ale z pustym żołądkiem to tylko był fałszywy alarm... Prawie cały dzień przeleżałam, jedzenie mi nie wchodzi, energia minus sto. [emoji25]
Niech ten trymestr już się kończy...
|