[zubi89]

Napisane przez a_n_n_a87

Łącze się w chorobie [emoji17] W ciąży z córką też się rozchorowałam na sam koniec, trwało to jakieś 3 tyg i chora poszłam rodzić.. Czyżby czekała mnie powtórka [emoji19]

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Masakra najlepsze jest to, że od tygodnia czułam flegmę w gardle próbowałam się jej pozbyć a dziś doszedł katar wrr. Mam tydzień na wyleczenie. W drugiej ciąży na samym początku byłam chora i raz przeziębiona pod koniec a w tej to już z 5 raz.
W takim razie zdrówka kochana oby szybko nam przeszło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz