Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2019-11-13, 14:10   #1886
polny_mak
Raczkowanie
 
Avatar polny_mak
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 192
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Cytat:
Napisane przez MariaFrancesca Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny, znam te opisy poziomów, ale nie miałam pomysłu o co mogą pytać. Dzięki Kafka za inspirację. W sumie wstępną rozmowę już miałam, pan pytał o to co lubię robić w wolnym czasie i czy znam ich firmę. W ogóle strasznie spoko gościu, byłam akurat z dzieciakami pomagać u teściów, myślałam, że moje śpią ale jedna przyczłapała i mi przeszkadzała w rozmowie. Panu to nie przeszkadzało, był tak fajnie, naturalnie miły. Niestety nie wiadomo czy będzie on na mojej rozmowie czy koleżanka. W mailu dostałam namiary na koleżankę, jak sprawdziłam ją na Linkedinie to jest po germanistyce i się przeraziłam, bo na wszystkim mogłaby mnie zagiąć.
Polny_mak jeszcze co do zbliżającej się rozmowy to też mam podobne odczucia, a co jal okaże się, że jestem za słaba ze względu na niemiecki, a co jeśli jednak za mocna, bo stanowisko niższe niż te co miałam do tej pory (inna specyfika), a co jeśli i tak w kółko. Przez to ostatnio nie mogę zasnąć, do 3ciej siedzę na wizażu i czytam różniste wątki, bo inaczej oczy jak 5 zł i gapię się w sufit.Oby było lepiej niż ostatnio. Daj znać jak tam. To trzymamy dalej kciuki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Niop, ja też mam problemy ze snem.

Cytat:
Napisane przez Mahdab Pokaż wiadomość
Poprostu ciężko zrozumieć, że dorosła osoba nie wie takich rzeczy i nie pisze tu złośliwie.

To powiedz, że jesteś elastyczna i w dzisiejszych czasach ludzie często zmieniają pracę, więc jeśli się pojawi możliwość zostania to prawdopodobnie zostaniesz, a jeśli nie poszukasz innej pracy i też będzie dobrze. Nigdy nie miałaś problemu ze znalezieniem zajęcia, szybko się uczysz i przystosowujesz do nowych sytuacji, nie boisz się nowych miejsc i wyzwań, więc gwarancja długiego zatrudnienia nie jest dla Ciebie priorytetem [emoji6]
Ale czego żałować, skoro od początku to było wiadome? I jak "tylko dlatego", przecież dlatego, że ta osoba poszła na wychowawczy ta pani tam pracowała. Nie rozumiem tu trochę Twojego podejścia. Trochę napisałaś, jakby bezduszny pracodawca ja odprawił z kwitkiem.

A tak poza tym trzymam kciuki za jutro, jesteśmy z Tobą [emoji846]


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dzięki No, właśnie zasady były jasne, so...

Cytat:
Napisane przez netya Pokaż wiadomość
Mam 32 lata, skończyłam lata temu stosunki międzynarodowe o spec. studiów wschodnich, ale niestety to jeden kierunek z wielu, które nie są skonkretyzowane, był zgodny w części z moimi zainteresowaniami, bo na fil. rosyjską się nie dostałam. Nie pracowałam nigdy w niczym związanym z tym kierunkiem, bo bez znajomości albo świetnych kwalifikacji nie było opcji. Zresztą od momentu wyboru kierunku a skończenia go wiele na rynku pracy się zmieniło. A teraz jeszcze więcej.

Nie wiem chcę robić to jest najgorsze - wiem doskonale czego nie chcę, ale w jakiej branży się sprawdzę itp? nie wiem Pracowałam w charakterze biurowym dwa razy, raz na magazynie w logistyce i dwa razy handel. Wiem, że handel mnie wykończył i tego już nie chcę. Praca biurowa, z dokumentami, praca z towarem i magazynowe tematy mi się podobały. Tyle wiem I tego typu czegoś szukam









Śledzę oferty do US i miałam już do tej pory rozmowy, ale póki co nic nie wyszło. Niektóre stanowiska mają tylko rozmowy, a niektóre również test. Na jednym teście kwalifikacji było parę grup na rożne godziny - w mojej było z 10 osób ;/ ogromna ilość chętnych była, na staż do sądu z 15 osób, nie wiem ile na jeszcze jedną, ale widziałam co najmniej 3. W ZUSie też byłam na rozmowie to było tylu chętnych, że mieli mieć 2 dni rozmów ;/

Wiem, że chcę mieć spokojną robotę, w której nikt nie będzie mnie obrażał, traktował jak śmiecia i się na mnie wyżywał. Odpadają weekendy w pracy, dwunastogodzinne zmiany, najlepiej jedna zmiana, żeby móc wyjść jak człowiek o 16/17 max i mieć normalne życie prywatne. A dotychczas niestety było wszystko na odwrót.
US chyba są oblegane.

Ostatnio coraz częściej się zdarza, że przy ustalaniu terminu rozmowy kwalifikacyjnej i różnych szczegółów, wszystko jest ok. Nie ma ani słowa, o testach, po czym podczas samej rozmowy nagle się okazuje, że trzeba rozwiązać ileś zadań, coś napisać itd.. I tak się zastanawiam, czy rekruterzy są poważani No, serio, ale chyba o takich rzeczach powinno się mówić od razu, a nie robić takie niespodzianki. Tutaj mogę pochwalić korporacje, bo przynajmniej na dzień dobry mówią jak przebiega cały proces, a nie robią sobie jaja.

Następnym razem powiem, żeby mi najpierw podali wysokość wynagrodzenia, a potem się będę testami bawić.

Edytowane przez polny_mak
Czas edycji: 2019-11-13 o 14:15
polny_mak jest offline Zgłoś do moderatora