[KarolinaK]

Napisane przez agafisia

Ojoj. Współczuję wam bardzo. Zdrówka [emoji173]

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

Dziekuje Agafisia ale nie liczę na wiele bo juz zaczelam tez kichać . Cos mi sie wydaje ze to tez sie rozwinie w przeziębienie....

Napisane przez damdalena

Jabłka i śliwki suszylam, ale sęk w tym, że te owoce nie obrodziły nam w tym roku. A malin akurat mam nadmiar i już nie wiem jak je przerabiać. I tak sobie to suszenie wymyśliłam. Ale masz rację, że się owoce do tacki mogą przykleić. Najlepiej byłoby dorzucić kilka malin na próbę do innych suszących się owoców. Tylko, że tą suszarkę wcięło. No żal mi tych malin nie wykorzystać i właśnie wpadłam na pomysł, że może czekodżem zrobię. W sklepach widziałam takie z wiśni i truskawek, to i z malin może też będzie dobre.
A własnych jabłek tak mi brakuje, że męża dziś wysłałam na szabry (jak się to u Was nazywa?). W pobliżu mamy taki stary opuszczony sad z półdzikimi jabłonkami. No i szarlotka będzie.

Mowia ze takie najlepiej smakują .

Napisane przez LegoJedi

Są jeszcze dwie firmy warte grzechu Staub i Kela
Robią podobne rzeczy jak Le creuset , nie są tak popularne ale tez made in France

Ty juz Lego mi tu lepiej nie mieszaj bo zaraz zacznę ich szukac

Napisane przez LegoJedi

Dobre rzeczy z żeliwa robią tez Szwedzi , niestety nie emaliowane tylko czyste żeliwo (ja je uwielbiam)...i to wysokiej jakości . Mam też od nich pare patelni i garnek. Tu kłania się Skeppshult i Ronneby Bruck

O szwedzkich niewiele słyszałam mimo ze tez blisko mieszkałam troche lat... miałam tez dwa garnki duńskie scanpan ale bardzo szybko sie zużyły ńiestety mimo ze kosztowały troche... No ale ro nie były żeliwne

Napisane przez Majka1503

Wczorajsze tofu z warzywami w sosie z masła orzechowego i dzisiejsze chaczapuri Załącznik 7691165Załącznik 7691166

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj pieknie wyglada . Takie tofu bym zjadła