2012-06-24, 17:15
|
#2320
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 28
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
zachęcona wieloma opiniami postanowiłam się pobawić. Zrobiłam pastę, wydawało się, że wyszło ok. dopiero przy nakładaniu zaczął się dramat
Pasta nawet zimna była na tyle miękka, że bez problemu mogłam ją wydłubać ręką, jak chciałam wyrobić kulkę, zaczęła się ciapać. Podgrzałam pastę i nakładałam ją jak wosk (musiałam poświęcić spodnie na paski). Raz wyrywało ładnie, raz zostawały wszystkie włosy :/. Wymęczyłam goleń jednej nogi i się poddałam...
Jak myślicie, to wina pasty, czy mojego niewprawienia (pierwszy raz używałam plastry)? Może lepiej kupić gotową...
|
|
|