[Ondiine]

Napisane przez martyna_tina

Z perfumami jest taki problem, że zapach, który dla jednego jest boski, dla drugiego będzie kompletnym śmierdzielem Taki po prostu ładny i "bezpieczny" męski zapach to według mnie np. YSL L'Homme. Mój mąż woli generalnie cięższy kaliber, bardziej słodkie i gęste klimaty, ale tego zapachu również używa z przyjemnością, gdy ma ochotę na coś lekkiego i nie bijącego po nosie

To prawda, ale ja jeśli chodzi o perfumy to mam taki problem, ze wchodząc do drogerii zaraz boli mnie głowa i nie mogę się nawąchać zbyt wielu zapachów [emoji23] większość mnie dusi, więc chcę wejść, powąchać 2/3 zapachy i wziąć któryś. A tacie się na pewno spodobają, bo ogólnie lubi perfumy [emoji6] dziękuje za propozycję, obwącham [emoji6]
W galerii już święta, a w Boots już lecą nawet świąteczne piosenki [emoji16]
Spodobała mi się ta piżama z ostatniego zdjęcia. Kurde, mam sentyment do ciężarówek Coca-Coli [emoji57]
IMG_6551.jpgIMG_6553.jpgIMG_6554.jpgIMG_6555.jpgIMG_6557.jpgIMG_6562.jpg