Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy) część II
No niestety ciezko czasem trafic z kolorem, na takiej naprawde bladej skorze jak moja minimalna ilosc niewlasciwego pigmentu i jestem pomaranczowa. Trudno znalezc idealnie bezowy samoopalacz, dlatego zaczelam kombinowac z kroplami, gdzie Ty decydujesz ile tego koloru ma byc.
Naturalne slonce tez mnie zwykle nie opala tylko poparza od razu. Przechodze stadia biala—> czerwona—> skora zlazi—> biala. Trzeba sie ratowac szutczna opalenizna.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|