Dot.: Ploty, plotki, ploteczki. Rozmowy w t(ł)oku i o wszystkim innym, cz. XX
Oj tak, będzie piekarnik popołudniu... uznałam, ze nie będę wracac do domu po pracy tylko się skitram w galerii, odwiedzę rossmanna, carefoura przed tym dentystą, bo nie uśmiecha mi się jezdzic w tą i z powrotem w takiej temperaturze. Przy okazji kupie pare brakujących pierdół. A już do domu będę wracac tramwajem, wiec jest szansa, ze będzie dzialac klima i będzie ok
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
|