2019-06-10, 18:04
|
#3728
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: kuj-pom
Wiadomości: 3 374
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII
basiago, właśnie o tym szamponie myślałam tak na pierwszy ogień.
Biolaven znam i zużyłam swego czasu ze 4 butelki. Teraz już nie działa na mnie zbyt dobrze. Strasznie uwrażliwiła mi się skóra głowy, łatwo o podrażnienia, przesuszenia, a jednocześnie zdarzają mi się okresy silnego przetłuszczania u nasady... Do tej pory chyba nic mi tak nie pomogło jak NS, ale już mi trochę wieje nudą (typowa baba ze mnie).
U mnie wczoraj i dziś na twarzy AM rozświetlający i jestem zaskoczona tym, jak ładnie ten podkład wygląda. Krycie jest minimalnie mocniejsze od LL, jest leciutki, nie wchodzi brzydko w pory, trzyma się calutki dzień na miejscu. Bałam się tych opisywanych wszędzie drobin, ale wcale nie ma tragedii, praktycznie ich nie widzę. W słońcu coś tam błyszczy, ale to podobny efekt jak w AG Pixie.
__________________
♛
|
|
|