[agattee]

A ja robiłam badanie na czystość pochwy wczoraj. Wyniki mam dziś i zastanawiam się czy jest po co iść do ginekologa.

Wyniki są takie:

G.C. /-/
Rzęsistek: /-/
Leukocyty: /+/
Nabłonki: /++/
Drożdżaki: /-/
Grzyby: /-/
Pałeczki kwasu mlekowego: (++) (wcześniej było /+/ poj. wpw)
Bakterie: Pał. Gram (+) (wcześniej było ziarniaki Gram +) czy to jakaś różnica bakterie czy pałeczki?
pH: 5 (wcześniej było 6,5)
Stopień czystości: 2 (wcześniej było 3)


I chyba pH nadal mam za wysokie?
Stopień czystości jest o jeden lepszy czy o jeden gorszy? :P

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

i jak to jest z tymi nabłonkami? dodam, że wczoraj robiłam też badanie ogólne moczu i w moczu wyszło że: nabłonki płaskie liczne. ale to właśnie mogło się trochę śluzu z pochwy dostać do próbki, ale czy to coś oznacza? czy te nabłonki coś wskazują?

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

wyczytałam, że norma pH to 3,4-4,2 więc ja dalej mam za wysokie ale dlaczego, skoro nawet pałeczek kwasu mlekowego mam więcej. jak zmniejszyć pH?