[katja_24]

Napisane przez fryz5

mam nadzieję, że nie masz doła z powodu tego co napisałem? napisałem co uważam o pasemkach po prostu, ale źle nie jest sądze, ze brąz się wyplucze zwłaszcza ze nakładała go na rozjasnione włosy, jest szansa zebyś się dowiedziała jakiej farby ona używała i z jaką wodą?

no tak na logikę....nie mogła zrobic Ci blondu bo stwierdziła ze nie wyjdzie ale pasemka do blondu rozjaśniła a reszte przyciemniła, równie dobrze mogla potraktowac całe włosy tak jak pasemka prawda?

a ja od serca polecam maskę gliss kur ultimate repair ta czarna taka, ale nie nakładaj na całe włoski, obciąża! choć w Twoim przypadku będzie to pomocne zeby ogarnąc sianko na końcach. jest ciężka ale to dobrze bo na prawde pomaga. jest mega mega wydajna

Szczerze? mam dola i jestem wk...a, bo skoro przyciemnila mi wlosy, to na cholere robilam ta kapiel rozjasniajaca? wydawalo mi sie, ze ma dobra baze, wlosy byly dosc jasne, a ona mi je przyciemnila. Niepotrzebnie je niszczylam, wszystko jak psu w dupe
Pasemka patrzac od gory sa koloru jasny blond, a mniej wiecej od gory ucha robia sie rudawe, wiec pewnie to samo byloby z farba blond na calej dlugosci.
Braz pewnie tez wyplucze sie do rudosci. Ide sie pociac szarym mydlem w plynie

Wybacz wulgaryzmy, pretensje mam do frzyjerki. I do siebie, ze nie potrafilam postawic na swoim. Ale wydawalo mi sie, ze ona wie lepiej, co robi.


Maske sobie kupie, dzieki za rade