Dot.: Jak pogodzić się z tym ze nie ma się dzieci, rodziny i z racji wieku już się ni
ja nigdy nie sadzilam ze ludzie ktorzy nie maja dzieci sa w jakikolwiek sposob gorsi
mysle ze raczej sa madrzejsi niz wiekszosc ktora je ma ;-)
znam duzo par bezdzietnych wspaniale im sie zyje maja o wiele mniej problemow i wiecej swobody ,nigdy mi by do glowy nie przyszlo kogos uwazac za mniej wartosciowego bo sie nie rozmnozyl ,wydaje mi sie ze to raczej plytkie osoby oceniaja wartosc czlowieka przez pryzmat posiadania potomstwa
|