2019-08-14, 12:10
|
#79
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 324
|
Dot.: Co dalej? Dowiedziałam się, że się nie dogadujemy
Cytat:
Napisane przez Magmag0194
Jeżeli dla Ciebie zwykłe "czy możesz zrobić pranie?" to marudzenie, to tak. Ja nic więcej do tego nie dokładam, tylko czy możesz/chciałabym żebyś. Nie chodzę i nie susze uszu - żeby była jasność. I tak, jeden dzień, bo brudne gary nie będą czekać tydzień (no teraz już będą, ale to coś innego).
---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------
Zastanawiam się po prostu czy nie przenieść się do rodziców na jakiś czas. Wtedy sprawa nie będzie dla mnie uciążliwa, a on będzie sobie sam w swoim syfie
|
To będzie oznaczało koniec związku. Facet przyzwyczai się, że bez ciebie jest mu lepiej - nie będzie musiał słuchać marudzenia, sprzątał czy cokolwiek. Znajdzie sobie taką dla której nie będzie problemem służenie swemu księciu, jeszcze będzie na niego czekała z obiadem.
Kompletnie do siebie nie pasujecie, inny styl życia masz i ty, i inny ma on. Nie do pogodzenia.
|
|
|