2020-12-04, 06:17
|
#4096
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 9.
[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;88335224]Masz prawo do złości, ale wybacz, nie tylko Twoja córka choruje/chorowała. Można się licytować na ciężkość choroby, ale jak ktoś musi być hospitalizowany i nie może oddychać to nie wydaje mi się, że to jest stan dobry
[/QUOTE]
Ale dokładnie o to mi chodzi.
Każdy kto przeszedł jakakolwiek chorobę w natężeniu nie wymagającym hospitalizacji, albo nawet wymagającym ale nie wymagał bardzo intensywnych zabiegów podtrzymywania życia, zwyczajnie nie chorował ciężko. Nawet jeśli był to covid.
No sory, nawet jeśli w swojej własnej skali czuł się najgorzej i najbardziej inaczej w swoim całym życiu.
Nie powinno się też pisać, ze zachorowania na covid nie da się pomylić z niczym innym, bo masa ludzi przechodzi to prawie bezobjawowo lub lekko, to mając w głowach ze nie da się niby tego pomylić z czym innym, zwyczajnie nie zwróci uwagi na swój stan i będzie chodzić i zarażać w mniemaniu że ma tylko jakieś zwykle przeziębienie albo w gorszej formie jest .
Bo na zupełnych bezobjawowym no to rady nie ma, no skoro niemające objawów to skąd mają wiedzieć.
__________________
Cava
Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
|
|
|