[lullaby_ml]

Napisane przez stokrotka019

Hej.
Ja mam 19 lat a mój chłopak 20.. Ostanią miesiączkę miałam 24 grudnia .. 30 grudnia odbył się mój pierwszy raz. Kolejny raz kochałam się z chłopakiem 9 stycznia. Miesiączkę powinnam już dostać , natomiast jeszcze jej nie ma . Zabezpieczyliśmy się oczywiście. Za pierwszym razem jednak on wszedł we mnie bez gumki, trwało to może z minutkę , potem gumka już była ( wiem, wiem że podczas podniecenia partnera wydziela się jakąs wydzielna która zawiera plemniki ( jakie są szanse, że własnie w tedy doszło do zapłodnienia komórki ? ) ). Boję się że jestem w ciązy.. Mój partner twierdzi, ze jesli o niego chodzi to nie ma sobie nic do zarzucenia i był ostrozny.. Zarzuca mi jednak ze moze to ja nie byłam i przeniosłam swoimi palcami sperme w miejsca intymne co dla mnie wydaje się nie dorzeczne bo nie było takiej sytuacji.. Ale mimo wszystko moje pytanie brzmi czy to jest możliwe, zeby nawet jak na palcach była jakaś mała ilość spermy i gdyby doszło do dotknięcia miejsc intymnych mogło dojść do zapłodnienia..? Mi się to wydaje mało prawdopodobne ale może się myle .

.....gdyby ludzie mieli zdolność zapładniania sie palcami, to rzad zrezygnowałby z becikowego w celach oszczędnościowych..:hahah a:
Sora, ale nie mogłam sie powstrzymac