2019-07-25, 13:16
|
#1295
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 342
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
Napisane przez Posspe
Hej. Mam problem.
Dzisiaj tak oglądałam zdjęcia z 2017 i prawie się popłakałam. Zawsze miałam gęste, grube włosy, aż do końca trzeciej klasy gimnazjum, kiedy to zaczęły wpadać garściami. Podejrzewam, że to przez stres. Wcześniej nigdy takiego problemu nie miałam, a wtedy był stres związany ze zmianą szkoły, egzaminy, nowa szkoła itd... Mija rok od kiedy zaczęły wypadać. Trochę ich przybyło, ale to nie jest to, co było przed tym... Wypadały mi do tego stopnia, że jak mama przeczesała mi ręką po głowie, między palcami zostawalo jej CAŁE PASMO
Przed wypadaniem jeden dwa warkocze były grubsze niż obecny jeden. Ciągle tylko patrzę w lustrze, czy nie mam odrostów. Miałam zapuszczać włosy, ale dałabym się ogolic na łyso za powrót moich gęstych kłaczków. Kupiłam teraz wcierkę banfi. Na razie olejek rycynowy działa świetnie.
Któraś się orientuje, ile czasu odrastają utracone włosy i ile trwa proces zagęszczania? Minęło dopiero pół roku, od kiedy włosy wypadają mniej (chociaż i tak za dużo). Jeszcze w styczniu oglądałam peruki i płakałam, jak przez 5 minut siedzenia nad książką wypadła mi całą garść (albo i więcej)
|
Zacznij brać witaminy wspierajace wlosy + weź sie za pielegnacje wlosow maseczkami, wcierkami itd.
|
|
|