[Ala_73]

Napisane przez stotek

Ale skoro wszyscy spinają dupę i większość rzeczy robią pod nich - bo umówmy się, oni są w grupie ryzyka - to korona by z głowy nie spadła, gdyby dla odmiany to oni pomyśleli o innych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czyli co dokładnie? Masz na myśli te godziny specjalne dla nich? No naprawdę, szaleństwo, cóż za wyrzeczenie dla reszty społeczeństwa.
Nie mówię też, że seniorzy to chodzące ideały, oczywiście, ze też powinni myśleć, że mogą zarazić innych, ale to tacy sami ludzie jak inni, nie brakuje geniuszy i idiotów. A skoro mają prawo, a nie obowiązek, to nikt nie powinien zamieniać tego wg swojego widzimisia tak jak ten ochroniarz.

Napisane przez Ervisha

Mam na myśli to ze jeśli ustalono im godziny zakupów to niech starają się robić w tych godzinach a nie w innych... a potem okaże się że chorzy... u mnie dziadki i babcie w ogóle nie zachowują odlełgości i nie stusują sie do zaleceń..

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------


U mnie ochroniarz musiła ich rozgonić po na siebie powłazili... przypominał o odległości między klientami

To, że powinni nie znaczy, że muszą. Nawet, tu Cię zgorszę, mają prawo sobie zachorować i umrzeć, ich wybór. Ale to nie odziera ich z człowieczeństwa, a to sarkanie na niemądrych "dziadków i babcie" przybiera coraz ostrzejsze formy jak zauważyłam. No tak, jeszcze chwilę i okaże się, ze to oni są winni pandemii a nie chiński nietoperz (czy co tam innego, nie wnikam)

Nie dość, że są najbardziej narażeni na zachorowanie i śmierć, nie dość, że są często odcięci od świata w swoich domach od bliskich i dalszych, to jeszcze wszyscy po nich jadą :/