[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;52630393]Persephone

Tak, z charakteru Artek, tylko 2x starszy i w chodzi w sukienkach- w ogóle ostatnio bardzo plami ubrania (gorzej niż w niemowlęctwie, kiedy uczyła się jeść- tak a propos cofania się w rozwoju)- tymi plastycznymi mazidłami i jedzeniem- pełen luz, bo "mamusiu, mówiłaś, że odplamisz" (kiedyś się zmartwiła plamami i to powiedziałam- wszystko obróci się przeciwko rodzicowi ).
Ostatnio lubi gryźć swoje włosy, monetą też by pewnie nie pogardziła .
Wcześniej, po południu zajrzała mi do laptopa i zapytała z miną niewiniątka- czemu mamusia tego dziecka (reklama wizażu babyonline o przedszkolu na górze strony po prawej) cieszy się, że ma poplamione pisakami rączki- nie zna farb do malowania rękami, bo pewnie odmalowałaby na nowo cały dom.
[/QUOTE]

Oj tak, minę niewiniątka znam aż nadto.. On na razie, jak wie, że coś zbroił, to ucieka ze śmiechem, ale jak np. negocjuję z nim coś, to zaczyna używać swojego uśmiechu nr 13456 i ścisza głos, no ja nie mogę po prostu z nim czasami..