Dot.: eye-liner w dlugopisie
Hmm, nie wiem czy akurat myślę o tym samym, ale mam coś takiego z Isa Dora. Nazywa się to niby tusz w pędzelku, ale pędzelka nie ma. Wygląda bardzo podobnie do eyeliner-a, ale zamiast pędzelka ma taki, jakby to nazwać? sztyfcik? W każdym razie ma to kształt pędzelka, ale jest na tyle sztywne, że bardzo łatwo maluje się równą kreseczkę. Dla mnie to o wiele bardziej poręczne niż tradycyjny eyeliner w pędzelku.
A wspomniany przez Ciebie długopisik, albo może pisak, kiedyś miałam. Dostałam od kogoś w prezencie i powiem Ci, że zupełnie się nie sprawdził. Kreska się ścierała, trudno było ją wykonać tak jakby się tego chciało, bo przy każdej poprawce to co już było na oku "zmywało" się. Poza tym, długopisik bardzo szybko wysechł. Beznadzieja. A czy Ty chcesz coś takiego sobie kupić? Pozdrawiam.
|