[smootna]

Nowa, nie poddawaj się, są fajne stronki do testów i nauki online, jeśli boisz się, że masz jakieś braki w wiedzy ale podejrzewam, że to raczej stres Cię zjadł, kolejnym razem będzie to już lepiej znana sytuacja i powinnaś sobie poradzić
Druumla, nasza sytuacja jest straszna, ludzie nie są zobowiązani do informowania o swoim stanie zdrowia, chorobach, a w naszym przypadku po prostu nie da się ukryć, że coś jest nie tak. Nie wiem też na ile wiedza o tym, że ktoś ma TMAU zmienia i łagodzi jego sytuację, może znajdzie się kilka osób które będą współczuć ale większość społeczeństwa jest okrutna. Ja osobiście uważam, że skoro i tak śmierdzę to nie mam wyjścia, muszę się z tym pogodzić, bo jakoś żyć trzeba a ja chcę żyć. Staram się zapewnić sobie jak największy, samotniczy komfort. Chociaż zauważyłam, że z czasem mam na coraz więcej sytuacji "wywalone", obrastam w pancerz inaczej idzie zwariować...