2011-03-13, 12:34
|
#67
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 672
|
Dot.: Dorosła sierota, czyli wojny rodzinne.
Cytat:
Napisane przez Darth Vader
Nie zdradzę. Napisałem wyraźnie. Obok medycyny to najbardziej szanowany zawód.
|
Zdążyłam przeczytać
Trochę się nie dziwię Twoim rodzicom, bo po dobrym technicznym kierunku będziesz miał w przyszłości łatwiej. Po tym "wymarzonym" o pracę jest niełatwo, a o dobrych zarobkach można wręcz zapomnieć. Rodzice zwykle chcą dla swojego dziecka dobrze, a jak sami są bardzo ambitni, to "ciosem w serce" jest dziecko, które woli studiować coś "lżejszego" Rodzice od tego są, żeby kształtować swoje pociechy. Mam wrażenie, że trochę bunt nastolatka Ci się opóźnił.
A co do dziewczyny - jeżeli wiążesz z nią jakieś nadzieje, to powinieneś zwyczajnie powiedzieć, że masz złe relacje z rodzicami. Nie ma co ukrywać tego przez dłuższy czas, bo jeżeli dla niej jest to ważna kwestia, to lepiej, żeby każde poszło w swoją stronę zanim człowiek się mocno zaangażuje.
|
|
|