[Listopadowaa]

Napisane przez aassiiaa1988

hejka

nam wczoraj mineło 5 miesiecy od wspólnego zamieszkania w naszym gniazdku, nadal jakieś tam szczegóły dopracowujemy, ale ogólnie już się urządziliśmy
mam nadzieję, że nadaję się do tego wątku

hey, jasne że się nadajesz

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Napisane przez 0livvka

Ah ja od grudnia zaczynam przygode:d ale juz sie rozgladam co gdzie i jak:d 4 puste sciany i milion pomyslow bedzie ciekawie

witaj

Urządzanie jest najlepsze. Pełno pomysłów i dylematów.
My robimy mieszkanie ze stanu surowego, także było wstawianie okien, ścianek na łazienkę, jakieś wyłazy, kominy na których się nie znam ale tż ogarnia te sprawy. Niedługo będzie robiona elekrtyka, także mase dylematów jakie i gdzie zrobić oświetlenie, zostanie jeszcze woda, instalacja gazowa, piecyk, posadzki, grzejniki To robota dla tż ja tylko zadecydowałam co gdzie bedzie stac zeby dobrze pociagnac kanalize, wode itd.... Tylko czekam na to kiedy wyjdziemy ze stanu surowego i będę mogła wybierać panele i całą resztę. To dopiero pewnie na wiosne, ale ja już sie rozglądam za pomysłami

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Napisane przez ladylukier

Mnie czeka malowanie całego mieszkania. Niby wiedziałam jakie kolory chcę, ale jak przyniosłam stertę katalogów farb z Casto, to już nic nie wiem. Mam tylko niezły ubaw z nazw poszczególnych kolorów

hey
Ja tak mam, że im więcej do wyboru to mniej wiem

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Napisane przez klatka

Jestem :-D na odleglosc ogarniamy cala chalupe. Cieeeezko. Ale powoli cos idzie.
No i do tego jeszcze za kilka dni wyprowadzamy sie do nowego wynajmowanego domu z raczej pustka wyposarzeniowa wiec juz w ogole zawal, mdleje, nie chce mi sie

My też robimy na odległość.