Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. III
A próbowałyście kiedyś jazdy na rowerze elektrycznym? Mój tż dostał ostatnio hysia na tym punkcie do tego stopnia, że wziął się za samodzielne konstruowanie takiego roweru (pod pretekstem, że to dla mnie, bo nie chciałam z nim jeździć na wycieczki na takim normalnym) i teraz w dalszym ciągu sam śmiga na tym elektryku, natomiast ja jeszcze jakoś nie miałam okazji (ani chęci) się przejechać
|