[olena90]

Napisane przez julianna-p

nie wiem po jakiej szkole jestes, ale z calym szacunkiem na studiach takze zakres kazdego przedmiotu prowadzony jest w formie okresowego kursu i kursem z analizy sa takze zajecia w szkole wizazu - masz tam bloki programowe , prawda? blok programowy na uczelni humanistycznej to kursy z okreslonego przedmiotu, na tego typu uczelni np analiza

po drugie - nie sadze bym nie zauwazala roznicy bo patrze na budowe kosci twarzy. to cos wiecej niz kolor bo ja np. jestem mega podobna do siostry a kolory zupelnie inne mamy i podobienstwo widac BO SA KOSCI TE SAME NIEMAL, ale wygladamy juz zupelnie inaczej od kolezanek itd... to straszne widziec TYLKO kolorystyke...
zabawne bo azjaci, ktorzy w poszczegolnych regionach naprawde bywaja niemal kserem sasiada widza swoje odmienne cechy , a Polki, ktore sa piekne na wiele roznych sposobow "ekspertki " wrzucaja do tego samego pudelka....

Ja jestem po typowej szkole wizazu i nie mialam blokow tematycznych tylko cale dwa lata opieraly sie na analizach kolorystycznych,typach urody,jakie kto powinien nosic kolory, i jak korygowac wady urody poprzez bronzery i rozjasniacze.. i to nie chodzi o podobienstwo w budowie twarzy tylko w kolorystyce oczu( bialka plus teczowki) ,cery,wlosow...

wyslane z fonika L5