[Jigoku]

Napisane przez kosovitz

Nie wydaje mi się. Gdyby tak było, to z góry by było wiadomo, co się stanie za tydzień i główny trójkąt miłosny umarłby śmiercią tragiczną.

Czy ja wiem. Mogą sobie przeplatać te wątki przez następne 2 sezony, po prostu czas będzie wolniej płynął. Na razie wygląda jakby do tego dążyli, bo Maria rzeczywiście poślubiła Franciszka i umarł 2 lata po ślubie. W sumie nie wiem jaka miałaby być alternatywna wersja tej historii, która by uwzględniała wszystkie 3 postacie, więc podejrzewam, że podążają za prawdziwą historią tylko będzie to po jakimś czasie wyglądało jak Vampire Diaries, trochę z tym, trochę z tym, potem znowu z tamtym i znowu z tym i tak sezon za sezonem. Chyba, że oprą cały serial na magii i przepowiedniach, wtedy rzeczywiście może wyjść inaczej.