Jak proponujecie seks?
Hej,
Mam problem - wstydzę się proponować seks. Nawet kiedy byłam ze swoim partnerem bardzo rzadko inicjowałam stosunki. Jak już, to po prostu zaczynałam go głaskać po klatce i po brzuchu, aż schodziłem do penisa i jeśli był podniecony to gra toczyła się dalej.
Nie umiałabym ni z tego, ni z owego się na niego rzucić, albo dawać perwersyjne, seksowne znaki, a bym chciała to umieć. Mimo tego, że mam fajne ciało i się go wcale nie wstydzę, to po prostu czuje się że mogłabym głupio wyglądać. Czy to możliwe, że przy innym mężczyźnie będę miała inne zachowania? Dodam, że nie byłam zadowolona z życia seksualnego. On najczęściej szybko kończył i niestety mnie nie podniecał fizycznie. Seks odbywał się może dwa razy w miesiącu.
|