Doskonale Cie rozumiem. Ja wlasnie długo szukałam czegos dobrego plynnego, bo mineraly trochę mnie zbudzily, a z plynnymi tez szybciej makijaż idzie
Wiesz co ten krem BB z Purito używam raz na jakiś czas. On daje taki efekt glow trochę, wiec Ci nie zmatoiw cery. Ale mi akurat na takim macie nie zaleyz, bo jak przypudruje to mam taki efekt , który mi odpowiada- satynowy.
Ja w lato wlasnie działam z Fridge FF. Mam do niego dziwny stosunek, bo mnie nie zachwycil, ale ma cos takiego, ze stale do niego wracam, wlasnie latem. Daje delikatne krycie, wyrownuje koloryt, daje taki efekt zdrowego matu, nie płaskiego. Już nie trzeba nakladac na żadne kremy, bo to jest podkład na bazie kremu nawilzajacego. Pryzpudruje i naprawdę mogę długo smigac. Wlansie w eszlym tygodniu jak już temperatura siegnela 25 stopni, to smigalam w nim na dwrzotu, w pelnym sloncu, kilka godzin i wlasnie tylko delikatnie się wyswiecilam, przypudrowałam, fajnie się polaczyl z tym pudrem i było ok.
Znowu mineraly przy tkaich większych temp. sa dla mnie dużo bardziej kapryśne. Jak się wyswiecie to albo się warza, nie zawsze jest możliwe przypudrowanie, bo to się ciastoli, wiec bo ten Fridge bardzo mi pasuje. No, ale wiadomo - cena , trzeba wydac prawie 200 zl z przesylka no i tez krotki termin przydatności.