[magda*M]

Napisane przez Sovilo

Hej, dzieki za odpowiedź Ale nadal używasz depilatora, skoro to Ci nie służy? Może lepsze byłyby pianki?

Nadal używam depilatora ... Mimo wszystko wolę nie mieć kolących nóg. A naprawdę próbowałam różnych metod. Golenie odpada, kremy nie działają (to pianki pewnie też nie, chociaż nie próbowałam), pasta cukrowa prawie nie wyrywa (robiłam ją sama to jest duże prawdopodobieństwo, że zrobiłam ją źle, a poza tym to chyba dłużej trwa od depilatora...), to pozostaje laser (ale to rozwiązanie nie jest na moją kieszeń).
No i pracuję nad nimi, żeby w lato chociaż troszkę je pokazać.
Szczerze mówiąc jestem troszkę załamana tym moim "bujnym owłosieniem" , ale co mam zrobić... Przecież nie mogę chodzić owłosiona jak sarenka, no nie ?
Ale jak wygram w totka to pójdę na laser . Co pewnie nastąpi w przyszłym życiu...
Pozdrawiam cieplutko
A co z tą datą ślubu ? Ja jestem mężatką 6 lat i jest bosssko