Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - House MD :)
Wątek: House MD :)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-03-16, 13:28   #1711
hailie21
Zakorzenienie
 
Avatar hailie21
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: City of Joy
Wiadomości: 6 387
Arrow Dot.: House MD :)

Jeśli chodzi o sezon 7, mnie się podoba Znaczy, podobał się bardziej aż do odcinka 07x15 Było wielu przeciwników związku Huddy, bo niby mdło, bo nic się nie dzieje, tylko gruchają, bo to nie był już ten sam House.

Ale moim zdaniem nudne robi się ciągłe przedstawianie go jako bohatera tragicznego, który nie zasługuje na szczęście. Całe 6 sezonów czekałam, aż zacznie się dziać coś na poważnie pomiędzy nim a Cuddy. Byłam zachwycona Aż tu nagle w połowie sezonu totalna klapa i to tuż po odcinku, gdzie House powiedział, że wybiera ją, że zawsze ją wybierze...

Cieszyło mnie, gdy widziałam ulubionego serialowego bohatera szczęśliwego. Pozostał przy tym sobą, bo kochał w sposób specyficznym, nie stał się z dnia na dzień łagodny jak baranek i nie wyzbył się swojego sarkazmu.

Powrót do Vicodinu to wg mnie duży krok wstecz. Teraz od nowa się zacznie Po 6 sezonach naprawdę miałam dość House'a jako wiecznie nieszczęśliwego, jako kogoś, kto żyje w przekonaniu, że na to szczęście nie zasługuje i dlatego zawsze będzie sam.

Podejrzewam, że był to chwyt by podnieść oglądalność, bo większość fanów serii narzekała na ten sezon. Bo jedyny House, jakiego znają i lubią, to ten nieszczęśliwy.
A ja pytam: dlaczego?

Nie przeszkadzało mi, że w jego życiu osobistym zaczęło się układać, przecież od początku miałam nadzieję na happy end, chociaż (nie czarujmy się) scenarzyści i tak zanim rozpoczęli wątek o związku Huddy, wiedzieli, że nie pociągną tego długo
Finałowa scena "Bombshells" doprowadziła mnie do płaczu. Nie tego się spodziewałam

Natomiast w "Out of the chute" irytował mnie wątek przewijających się przez hotelowy pokój coraz to nowych prostytutek i cały motyw mieszkania w hotelu. Ok, to miał być sposób na odreagowanie, ale wyszło bardzo sztucznie.
Za to zakończenie fenomenalne Przeczuwałam, że scena sugerowanego samobójstwa jest co najmniej podejrzana i kryje się za tym coś więcej, że to by było zbyt słabe jak na niego i zbyt proste.

Ciekawi mnie tylko co dalej?
__________________
Profesjonalne pokazy iluzji https://youtu.be/GobutlL0ty0


W moim niebie będą miękkie sierści,
nosy, łapy, ogony i kły.
W moim niebie będę znowu głaskać,
moje wszystkie pożegnane psy

Edytowane przez hailie21
Czas edycji: 2011-03-16 o 15:53
hailie21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując