To i ja dorzucę swoje 3 grosze w sprawie lakierów
Mam 3 kolory:
1. 107 piękna limonka, taki kolor wczesno-wiosennych listków ale krycie jest tragiczne, na białym podkładzie potrzebuje 3 warstw a i tak nie jest idealnie,
2. 347 taki seledynowy/turkusowy, ciekawy, zdecydowanie lepsze krycie niż poprzednik,
3. 002 klasyczna nasycona czerń z cuuuudownym kryciem, właściwie na upartego wystarczyłaby jedna warstwa
nic się nie pomarszczył w lampie UV a nie kładłam jakoś super cienko
Kupiłam jeszcze 3 pyłki: holograficzny, seledynowy i turkusowy, całkiem fajne ale wg mnie to zupełnie coś innego niż oryginalna syrenka.
Posiadam jeszcze top bez przemywania i też się dobrze spisuje. Fajnie że nie trzeba przemywać, zapach jakoś mi nie przeszkadza. Jest rzadszy niż top semilac (tylko z nim mam porównanie) i chyba odrobinkę mniej się błyszczy ale ma filtr UV.
I jeszcze jedna ważna kwestia- lekko spiłowany top i kolory Modena na bazie Semilac ODMACZAJĄ SIĘ SUPER
po 10 minutach w acetonie trzeba tylko troszkę poskrobać, oczywiście baza schodzi trochę oporniej ale i tak jest duża różnica na korzyść Modeny