Dot.: Zdrada i co dalej..?
[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89622902]Treść usunięta[/QUOTE]Mnie już chyba nic nie zdziwi, ani tak ani siak. Zanim wzięłam ten temat na tapet na swojej terapii, i zwłaszcze zanim przeczytałam książkę ekspertki w tym temacie, myślałam podobnie. Zresztą dlatego wywaliłam go z domu. Z drugiej strony nie mam pojęcia, co w takim przypadku, jeśli naprawdę się żałuje można zrobić lepiej. Zwłaszcza, że moje disnejowskie fantazje okazały się niezbyt zdrowe.
Co do pisania to niby można było bez pożegnań/wyjaśnień, ale jemu to niby pomogło zamknąć temat w głowie i uniknąć ewentualnych prób kontaktu z drugiej strony. No i nie wiem, usunąć konto z portalu społecznościowego używanego na co dzień to nie to samo co z jakieś stronki z kamerkami na przykład..
Szczerze, to myślałam, że będę bardziej zła i ciężkej mi się bedzie po tym podnieść.
Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka
|