Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.
[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;58301711]Banana, to że się ktoś nie nazywa feministką, to nie znaczy, że nie popiera pewnych ich postulatów.
Ja nie utożsamiam z tym całego feminizmu, ale to jest spora grupa, a wspomniane przeze mnie stowarzyszenie, czy co to tam jest, największe w Polsce i najbardziej znane.[/QUOTE]
Nie ma żadnego postulatu charakterystycznego dla wszystkich feministek poza postulatem równouprawnienia kobiet. Poza tym feminizm to nie związek wyznaniowy. Jedno stowarzyszenie, nawet najbardziej znane, wcale nie musi skupiać wszystkich feministek w Polsce ani nawet większości.
|