2019-04-21, 09:22
|
#9
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.
Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna
Tecza, czyli mialas ogromna motywacje, bo nieukrywajmy, brak wiekszych problemow zdrowotnych mimo kiepskiej diety nie nastraja do zmian.
Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka
|
Coraz mniej korzystny wygląd i strach przed jeszcze większym przytyciem też może być ogromną motywacją. Przynajmniej u mnie był. Miałam serdecznie dość mojego nieproporcjonalnego ciała, brzucha, wylewających się boczków, tego, że nie mogłam dopiąć koszul na biuście. No i twarz - pyzata, otłuszczona, zaniknięcie linii żuchwy (jak to koleżanki nazwały później "wole"), duży podbródek... Zanim wyszłam z domu, musiałam mocno kombinować z ubraniami, żeby jako tako wyglądać, bo w wielu stylizacjach wyglądałam niekorzystnie. No i na psychike źle to moją wpływało, bo codziennie rano widziałam w lustrze, co widziałam. Wiedziałam, że jak coś z tym nie zrobie, to będzie tylko coraz gorzej, będę tyła i nie zatrzymam tego. Teraz, po schudnięciu, cokolwiek człowiek nie założy, to jest okay i można wychodzić...
A jeszcze do wcześniejszej dyskusji o twarzy po schudnięciu, tutaj mam bardzo ciekawe artykuły na ten temat, które wiele wyjaśniają:
https://fitnessblackbook.com/style-t...tive-and-sexy/
https://www.muscleforlife.com/how-to-lose-face-fat/
są w j. angielskim, ale jak ktoś nie zna, to zawsze można się posiłkować Google translate.
|
|
|