Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-08-26, 20:01   #898
luffka
Zakorzenienie
 
Avatar luffka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

[1=94f10d48125b1914ad73ad4 0b36553f3b912108a_5dbe188 25c7e0;87116142]Spotkaliście sie moze z taka sytuacja jak u mnie? Nie wiem czy sie martwic. Wkladke mam od 2 miesięcy. Mialam bardzo krotko przycięte nitki- a raczej zylki, tak ze wystawały mi tylko na kilka mm z szyjki gdy byla nisko. Od poczatku nie stały na sztorc tylko koncowki byly lekko zagięte w bok w ksztalt ogonka litery ,,j”. Raz po stosunku uszkodziły mi szyjke za zewnatrz - czułam dyskomfort, dotknęłam i czułam otarcie. Teraz po miesiączce podczas stosunku czułam jak mnie cos kłuje. Sprawdzilam i sie okazuje, ze zylki wpadły do szyjki, a jako ze sa twarde i wygięte to gdy szyjka zaczela sie unosić to nie wyszly przez otworek tylko czuje jak wpijają sie w końcówkę szyjki nie przechodząc przez otwor w szyjce, ale napierając na skore obok. Boje sie ze jak szyjka dalej sie bedzie skracać to te zylki zwyczajnie szyjke przebija. Nie wiem czy panikuje i po prostu przestac grzebac, ale teraz jak juz o tym wiem to az mnie skreca. Glupio mi isc znowu do lekarza, ale o takiej sytuacji nic nie mowil, w internecie tez podobnej sytuacji nie znalazlam.[/QUOTE]
Jeżeli nie boli to ja bym poczekała do kolejnej miesiączki, wtedy żyłki powinny wrócić na swoje miejsce. Jeśli będziesz odczuwała dyskomfort to idź do lekarza po prostu. Ja mam już kolejną wkładkę i tam nie grzebię. Jeszcze kilka lat temu czasem sprawdzałam, ale długość nitek i tak mi nic nie mówiła a tylko niepotrzebnie panikowałam. Teraz raz w roku chodzę na kontrolę do gina i jest ok, nic sama nie sprawdzam.
__________________
fata viam invenient
luffka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując