[axn22]

Napisane przez justkonev

Pochwal się gotową listą Aż boje się zapytać co B wyprawia w żłobku

Jeszcze nic nie wyprawia, o ile w domu jest naprawdę ruchliwy i szalony, to tam jest strasznie wycofany, nieufny i zamknięty w sobie. Po rozmowie z ciocią zrobiłam więc listę rzeczy, które mogą im pomóc we współżyciu. O niektórych rzeczach mówiłam ale tak dla przypomnienia wolałam jeszcze raz... Było na niej m.in. ubieranie i przewijanie tylko na stojąco, to że jak nie chce zjeść czegoś rączkami to na 90% będzie chciał widelcem, nie lubi wodnistych zup i kaszek typu 'ciapka', nie jada w domu cukru więc jak dostanie może być nadpobudliwy i mieć problem z ewentualnym zaśnięciem (tak ma jak coś słodkiego zje praktycznie zawsze), nie toleruje otwartych drzwi, szafek, będzie domagał się pozamykania za wszelką cenę, nie ma opcji aby jakiś brudny talerz leżał na stole, będzie również domagał się wyniesienia, tak samo jak i gdy podczas jedzenia zbuntuje się że on już nie chce, to może być tylko z powodu brudnej rączki, wystarczy przetrzeć i je dalej...

Napisane przez Fantazja_

Uj! nigdzie nie jedziemy..wiedziałam..tak się dogadywać z tż...taki miał zapał, a teraz odpuszcza.

Wczoraj pojechałam do rodziców, już jestem u siebie. Ogólnie było spoko ale usypianie jak w domu, 50min krzyku. 2 razy zasnął na stojąco. Tak, zasnął na stojąco. Dopiero jak opadł z sił to się położył.