Praca w Oddziale Banku czy w Korporacji?
Witam dziewczyny! Piszę, gdyż mam ogromny dylemat - szukałam pracy dosyć długo, a gdy wreszcie ją znalazłam okazało się, że pojawiła się jeszcze inna propozycja. Na początku szukałam pracy w korporacjach, niestety bez rezultatu, zależało mi na jako takiej pensji i w miarę stabilnym zatrudnieniu.Niestety żadna się nie odezwała więc zaczęłam wysyłać CV do Banków, jeden z nich zaproponował mi współpracę, jest to Bank, który cieszy się raczej dobrą renomą. Mimo, że obawiam się planów sprzedażowych i obsługi kasy myślę, że byłaby to dla mnie szansa na nauczenie się czegoś nowego, pracę z ludźmi i wiążę się to dla mnie z pewnym prestiżem. Teraz okazało się, że zainteresowana zaproszeniem mnie na rozmowę jest także korporacja do której uderzałam już dawno, ale bez rezultatu. Mogę sobie wyobrazić jak wygląda praca w korporacji, nie jest to na pewno to o czym zawsze marzyłam, ale wiem, że wielu moich znajomych w niej pracuje i potem przenosi się do innych lepszych firm, mają też w miarę stabilną sytuację. W oddziale można wylecieć za niewykonanie planów, a nie chce za jakiś czas znów być bez roboty. Co sądzicie? Czy któraś z Was ma doświadczenie w jednej lub w drugiej pracy? Co byście wybrały?
|