[zabeczka1948]

Niecałe trzy tygodnie temu miałam robiony ten mani japoński. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Choć po pierwszym razie paznokcie przestały się błyszczeć przed upływem tygodnia. Jednak w dalszym ciągu są twarde, wzmocnione. Miałam nieprzyjemne starcie ze znanymi hybrydami, które mnie uczuliły i chciałam doprowadzić paznokcie do ładu. Mam małe dziecko i nie mam czasu na dojazd do salonu, w którym robiono mi mani, ale dziewczyna powiedziała, że śmiało mogę go wykonać w domu. Do sedna.. Przeglądam właśnie zestawy na allegro. Sama miałam robiony P.Shine-m, ale znalazłam tańszy zestaw od Silcare. Z tym że P.shine ma zielone pudełko i różowe zaś Silcare dwa różowe. Pytanie zatem czy któraś z was używała do mani japońskiego zestawu od Silcare? Warto? Dodam, że znalazłam o połowę tańszy niż P.Shine.