[Ellen_Ripley]

Napisane przez wnerwionazona

Fajnie, życzę, żeby też partner Was oszukiwał. Oraz życzę wspólnoty finansowej polegającej na tym, że ten, kto więcej zarabia, robi, co chce. Nie życzę sobie więcej odpowiedzi, chciałam rad, jak pogadać z mężem, ale Grażyny wizazowe muszą kopać leżącego. Nie pozdrawiam.

Zaszłaś w ciążę z facetem, do którego masz liczne wątpliwości i pretensje, zaczęłaś jakieś kursy, studia przez co zarabiasz mniej i kilka innych "mądrych" decyzji i masz pretensje do obcych osób, że nie rozumieją. Jakie oszukiwanie? Facet sobie coś kupił. Gra nie od wczoraj. Wiedziałaś, że ma takie hobby. Skoro Ci to tak nie leży, to było zawinąć się a nie w ciążę zachodzić.

Wspólnota majątkowa nie polega na tym, że mąż ma mi się tłumaczyć z kupowania każdej pierdoły. Ty piszesz o tym tak, jakby samochód kupił za Twoimi plecami. Oczekiwałaś najazdu na swojego męża? To się przeliczyłaś.