[oaza]

dla mnie amerykański typ urody to dziewczyna o mocnej budowie, wcale nie zwiewna i eteryczna, dobrze to przedstawia Carmen Electra jest ładna, ale wcale nie pomyslałabym o tym, że mogę ją swobodnie powalić na ziemię

Jak to każdy z nas i naczej widzi inne osoby.........., dla mnie Carmen Elactra to filigranowa dziewczynka fakt ma pełne kształty, ale ogólnie jest niska, (widać to czesto w filmach) i np nigdy bym nie powiedziala o niej że jest mocnej budowy. ,ale to tylko moje zdanie

A teraz troszkę o amerykanskiej modzieży:

Ja mam odmienna zdanie o amerykanskiej młodzieży: "zdrowo" zbudowana,nieumalowana, ubrana na sportowo.

Na programach MTV typu "Made" widac jak naprawdę wyglada młodzież w amerykańskich szkołach. Mnie by tam przy moich 150 cm i 45 kg po prostu zgnietli :P.

ZGADAM SIE Z TYM.

Moja koleżanka jak pojechala do USA (blondynka drobna mająca w swojej garderobie wiele rzeczy w cukierkowych kolorach), bardzo sie tam wyrózniała widzialam to na zdjeciach. Czesto chodziła w sukienkach a jej rówieśnice strasznie sie dziwiły po się tak stroji u nich głównie były dresy.
Amerykanska młodzież w większości wcale nie jest taka super, super zadbanych dziewczyn jest garstka a nam sie wydaje ze wszyscy sa tacy opinie te wyrabiamy sobie na podst TV bo w TV wolą takie pokazywać .
Aby sie o tym przkonać starczy spojrzeeć np na obijetnie jaki Tok Show i spjrzeć jaky ludzie siedzą na widowni, niewiele jest tam pięknych ludzi.