Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Anoreksja bulimiczna i Miłosierdzie Boże
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2019-09-09, 05:54   #546
puchaty71
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 750
Dot.: Anoreksja bulimiczna i Miłosierdzie Boże

Cytat:
Napisane przez Parabelka Pokaż wiadomość
ja myślę, że do silnej , wręcz fanatycznej wiary skłonne są osoby niepewne siebie, nie umiejące wziąć same odpowiedzialności za swoje życie, nie potrafiące przyjąć do świadomości faktu , że świat jest jaki jest (czyli przeważnie syfiasty), obawiające się wszelkiej odmienności wybiegającej poza ustalone obyczajowo i tradycyjnie schematy - i dlatego poszukujące silnego autorytetu , który wskazując jedyną słuszną drogę postępowania zdejmuje z nich odpowiedzialność za wszelkie czyny ("No bo przecież tak głosi nasza religia, to tak trzeba") . Podkreślam, że mówię o czasach obecnych , nie historycznej przeszłości .

Wg mnie jest wiele racji w tym, co napisałaś. Jak i w poście @mariamalarii, na który Twój post jest odpowiedzią. To, w co wierzymy jak i to, że w ogóle wierzymy zależy od wielu czynników, które jeśli się bliżej przyjrzeć, zasadniczo od nas nie zależą. Nie zależy od nas ani to, w jakim regionie się urodziliśmy, nie zależy co jest nam wpajane przez otoczenie, przez tradycję, przez rodziców. Nie zależy też nawet to, na ile czujemy się szczęśliwi obecnie, będąc pod wpływem najróżniejszych okoliczności, na które nauczono nas reagować takimi a nie innymi myślami i emocjami. Czy zależy od nas to, że czujemy się pewni siebie? Albo że spotyka nas takie a nie inne cierpienie?

Wydaje mi się jednak, że stawianie na szalach z jednej strony racjonalności a z drugiej strony wiary nie do końca może przynieść odpowiedź na to, o czym pisze tutaj Autorka.
Tak jak napisałaś: świat jest jaki jest. Po prostu. Ale niezależnie od tego, czy wierzy się w takiego czy innego Boga, albo się nie wierzy w nic, czego się nie da udowodnić naukowo, można odbierać go jako "syfiasty" albo "najlepszy z możliwych". Kluczem do odpowiedzi jest poziom zaufania albo inaczej, poddania się. I nie jest nawet istotne czemu się poddajemy i jaką nazwę temu nadamy. (I czy będziemy się potem spierać, czy to istnieje czy nie.)

Einstein zapytany jaką jego zdaniem najważniejszą decyzję w życiu musi podjąć każdy z nas odpowiedział:
„Najważniejsze pytanie, jakie każdy z nas stawia, jest to, czy wierzymy, że żyjemy w przyjaznym czy wrogim wszechświecie?"
__________________
Takie tam moje oszopeny.
puchaty71 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując