Dot.: O co chodzi z tą naturalnoscia??>
Ja znam dwie kobiety kolo 50-60. Obie sa ostrzykniete na pewno botoxem, na pewno dolina lez. Obie wygladaja pieknie. Tzn same z natury nie maja jakichs pieknych twarzy, podjerzewam ze jak byly mlodsze to byly przecietnie ladne, ale teraz wyrozniaja sie na ulicy tym jakie sa zadbane. Dodam ze obie sa lekarkami i robia ostrzykiwania zawodowo od dlugich lat. Nie poznasz tak od razu ze cos maja zrobione, jest to bardzo naturalne i nie perfidne.
Sama jakbym miala jakas duza skaze na buzi i bylaby mozliwosc korekcji to na pewno bym to zrobila. Jak na razie nie potrzebuje ale w przyszlosci na pewno zrobie sobie wypelniacz w dolinie lez- i bede wygladac lepiej niz jakbym byla naturalna- a kto bedzie wiedzial?
Przesada mi sie nie podoba i uwazam ze to szpeci (np Ewelina z Warsaw Shore uwazam ze wyglada jak karykatura teraz). Ale zadbanie owszem.
|