Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV
Karo, mysle ze ta genetyczna nadwrazliwosc to diagnozuje sie na podstawie wywiadu rodzinnego-przy stawianiu diagnozy dermatolog pytala mnie czy ktos u mnie w rodzinie lysial/lysieje, czy ktos mial luszczyce (!). I jak mnie tak wypytywala to zdalam sobie sprawe ze dostalam w prezencie ten gen recesywny. Brat mojej mamy wylysial w mlodym wieku, moj tata ma lysienie androgenowe, lysial moj dziadek i moj pradziadek. Siostra babci (nigdy jej nie poznalam bo zmarla zanim sie urodzilam) tez miala problemy z wlosami.
A w inny sposob oprocz wywiadu to zdiagnozowac sie nie da. Do badan genetycznych jeszcze nam daleko, o ile w ogole kiedykolwiek sie pojawia.
|